Jeffrey Moustache – amerykański fotograf, kamerzysta i… szczęśliwy posiadacz imponującej brody, której zawdzięcza swoją popularność. Jeff to także złoty medalista wielu zawodów dla brodaczy. Swój ostatni tytuł zdobył podczas Mistrzostw Świata Brody i Wąsów, które odbyły się w październiku 2015 roku w austriackiej miejscowości Leogang.
Stare angielskie przysłowie głosi, że mężczyzna bez brody jest jak herbata bez cukru. Sądzisz, że Twe życie utraciłoby swą słodycz, gdybyś zdecydował się zgolić brodę?
Nie uważam, aby broda lub wąsy stanowiły o człowieku, ale bez wątpienia jest to miły akcent uwidaczniający nasze cechy.
Co oznacza więc posiadanie brody? Zdaniem niektórych to kwestia charakteru, sposób wyrażenia siebie. Zgadzasz się z tym twierdzeniem?
Tak, z całą pewnością jest to element osobowości, z którym inni mogą identyfikować się lub do którego mogą się odnieść.
Kiedy rozpoczęła się Twoja „brodata przygoda”? Czy pamiętasz moment, w którym po raz pierwszy zapuściłeś brodę?
Pierwsze wąsy zapuściłem w dniu 1 maja 2006 roku i od tego czasu całkowicie ogoliłem się tylko dwukrotnie. Pozostałe formy, jakie stosowałem to wariacje pełnej brody bądź wąsów różnego kształtu.
Dziś znany jesteś na całym świecie. Powiedz, spodziewałeś się, że kiedykolwiek coś tak powszechnego, jak męski zarost może stać się źródłem popularności? Jak się z tym czujesz?
Zapuszczając brodę nie myślałem o tym w tych kategoriach. Chodzi tak naprawdę o to, kim jestem. Nie chciałbym, aby pamiętano mnie wyłącznie z powodu moich wąsów lub brody. To część osobowości, która nie określa mnie w pełni.
Broda, jaką nosisz, jej kształt oraz forma zdają się idealnie wyrażać Twoją artystyczną duszę. Jesteś bowiem profesjonalnym fotografem. Czy Twój wygląd pomaga w Twojej pracy? Ułatwia przełamanie pierwszych lodów w kontaktach z klientami?
Moja aparycja bez dwóch zdań rodzi pewne wątpliwości podczas pierwszego spotkania, ale jest to także doskonały pretekst do podjęcia dyskusji. Zwłaszcza, gdy wspominam o tych trzech tytułach mistrza świata oraz trzech tytułach krajowych, które zdobyłem. Niewątpliwie pomaga także zapamiętać mnie klientom.
Zapytałem o to, gdyż jak twierdzą przeciwnicy zapuszczania brody, ludzie którzy noszą ją na twarzy nie są godni zaufania. Ukrywają pod nią swe prawdziwe ja. Sądzisz, że to prawda? Ogoleni całkowicie stają się bardziej wiarygodni?
Nie wydaje mi się, by brodaci mężczyźni byli mniej wiarygodni bądź mniej szczerzy od tych ogolonych facetów. Większość ludzi dokonuje oceny na podstawie posiadanych doświadczeń.
Sądzę jednak, że to właśnie broda sprawia, że uczymy się poznawać innych patrząc im prosto w oczy, a nie na ich wygląd zewnętrzny.
Jaka zatem jest reakcja ludzi, kiedy widzą Cię na swojej drodze? Czy przejmujesz się tym, co mówią?
Znam już multum najróżniejszych zachowań – od zupełnie mi nieznanych dziewczyn, które oznajmiały mi, że wyglądam obrzydliwie aż po ludzi, którzy chcieli zrobić sobie ze mną zdjęcie, aby upublicznić je na portalach społecznościowych. Wszystko zależy od mojego ubioru oraz tego, jak otwarty jestem na krytykę z ich strony. Opinie na mój temat nie mają jednak dla mnie większego znaczenia. Zawsze staram się zawalczyć o uczucia, ale nie zamierzam toczyć bojów o uwagę bądź też aprobatę innych ludzi.
A wspomniane kobiety? Sądzisz, że Twa broda jest wystarczająco sexy dla większości z nich?
Znałem wiele kobiet, które uważały wręcz, że stworzono je dla mnie właśnie z powodu zarostu, jaki noszę. To dość powierzchowna ocena. Moja dziewczyna uwielbia moją brodę i nigdy nie pozwoli, bym ogolił się całkowicie.
Wymieniłem fotografię. Bez wątpienia to istotna część Twojego życia. Co czyni ją tak wyjątkową?
Fotografia jest jak pełnoetatowa praca. Zakochałem się w niej mając 15 lat i po dziś dzień nie odkładam aparatu na bok. Kocham rejestrować ludzką naturę oraz pozy, jakie przybieramy. Nie mam w planach porzucenia tego zajęcia.
Jesteś szczęśliwą osobą?
Tak.
Podobnie, jak człowiekiem z pasją i licznymi zainteresowaniami. Byłbyś w stanie wyobrazić sobie życie bez nich? Z jakim światem mielibyśmy wówczas do czynienia?
Życie jest takie, jakim sam je czynisz. Znalezienie w nim tego, co sprawia Ci radość jest jednym z najważniejszych jego elementów.
A jeśli jutro ten świat miałby się zakończyć, jak brzmiałyby Twoje ostatnie słowa?
Dziękuję.
I ja dziękuję za rozmowę.
Specjalnie dla Czarnobrody.pl rozmawiał: Kamil Mroziński.
Przeczytałeś? Sprawdź ☛ World Beard and Moustache Championships 2015, arrr!